Archiwum 10 października 2002


paź 10 2002 Big Cyc"Marian Wierny Kibic" dedykuje ten...
Komentarze: 19

Nio wlasnie kawalek ten jest dla kibicoof ktorzy wiernie stawia sie przed sfoimi tv w sobote wspierajac nasza cudowna reprezentacje.......yyy....albo poprostu reprezentacje slowo "cudowna" sie wytnie...ojjj...chyba ze wygraja i to wysoko:D A kto w to wierzy niech podniesie reke!!!Obstawiamy wynik ja moofie 3-0 dla naszych chlopcoof;P

Marian wierny kibic

Marian to był wierny kibic
Swej drużyny nie opuścił
Kibicował, podśpiewywał
Przeciwników pięścią młócił

Hej kibice, hej kibice
Posłuchajcie tego tonu
Krwawe to są opowieści
I historia ze stadionu

Ref.. UUUUOOOEEEE
Posłuchajcie tego tonu
UUUUOOOOEEEEE
To historia ze stadionu

Kiedy naszym bramkę wbili
Marian szalik wziął na szyję
I przydusił nim sędziego
1-0, drugi nie żyje

Wrzaski, piski, wielki ryk
Mecz przerwano, już po szkodzie
Prawo korzyści, grajcie dalej
Marian siedzi w radiowozie

Ref.. UUUUOOOEEEE
Posłuchajcie tego tonu
UUUUOOOOEEEEE
To historia ze stadionu

Gdy do domu wracaliśmy
Noże, pałki cepy, kosy
To Mariana pomściliśmy
Z kopa w jaja lewym prostym

Suki jadą na sygnale
Blady świt za oknem tryska
Wiara kibicuje dalej
Ludzie leją się po pyskach

Ref.. UUUUOOOEEEE
Posłuchajcie tego tonu
UUUUOOOOEEEEE
To historia ze stadionu

shatankowy_zmysl.... : :
paź 10 2002 Nagly Atak Spawacza "Pedal Roman" dla Diabli:D...
Komentarze: 13

Dedykuje ten teks mojej "milosci" Diabli.....

Pedał Roman

 

Chyba Cię kocham ale tego nie rozumiesz

Bo ty chyba nic do mnie nie czujesz

Mur między nami jest tak wysoki

Nie można go obejść ani przeskoczyć

Bariera psychiczna zbudowana przez ludzi

Którzy chyba nigdy tego nie czuli

Nie wiem co robić gdy jesteś blisko

Powiedzieć Ci o tym czy siedzieć cicho

Mam nadzieję że to kiedyś wyczujesz

Spojrzysz na mnie i wreszcie zrozumiesz

Powiem Ci wtedy jak bardzo cię kocham

Nie będę się czuł jak skończony idiota

Przy Tobie się czuję naprawdę bardzo dobrze

Już nie będę miał nigdy złych wspomnień

Stara rana w sercu się prawie zagoiła

I wiem że Ty byś mnie nigdy tak nie zraniła

Jesteś inna niż wszystkie dziewczyny

Dlatego Cię tak bardzo misiu lubimy

 

Ja jednak Ciebie lubię najbardziej

Kocham Cię bardzo mówię poważnie

Twoje imię brzmi tak wspaniale

Kocham Cię mój silny Romanie

To nieprawda co mówią że jesteś pedałem

I tak im wszystkim nigdy nie ufałem

Wspaniała z Ciebie Romanie dziewczyna

Lubię smak jaki ma Twoja ślina

Najbardziej lubię jak wracasz z pola

Wtedy jesteś tak ładnie spocona

Lubię zapach jak się trzy dni nie myjesz

A później mnie brutalu bierzesz na siłę

Kocham Twój przedziałek i Twoje pejsy

Uwielbiam Twoje wspaniałe żółte zęby

Ciebie tylko tak mocno kocham

Tobie nie przeszkadza to że nie mam oka

Gdy pierwszy raz w Jambalay-u mnie ujrzałeś

Z radości na mój widok aż się zjebałeś

 

Kocham Ciebie ty mój Prosiaczku

Moje Słonko mój mały Warchlaczku

Kocham Ciebie ty mój Buraczku

Moja Jarzębinko mój mały Robaczku

 

Wiedziałem że będzie z nas dobrana para

Ja lubię fiołki a Ty tulipany

W Twoje urodziny osrałem Cię jak spałeś

Obudziłeś się wtedy i tak ładnie roześmiałeś

Raz chyba tylko byłeś na mnie zły

Wyjebałeś mi z bani bo nie otworzyłem Ci drzwi

Lubię z Tobą oglądać zachód słońca

Siedzimy wtedy na skurwiałej łące

Patrzymy na siebie i mocno przytulamy

A wokół nas tylko żaby i bociany

Próbował mi Cię odbić Kazimierz Wihóra

Zajebałem sztachetą tego głupiego chuja

Jesteś mój i tylko mój

Nie odbierze mi już Ciebie żaden głupi chuj

 

Kocham Ciebie ty mój Prosiaczku

Moje Słonko mój mały Warchlaczku

Kocham Ciebie ty mój Buraczku

Moja Jarzębinko mój mały Robaczku...

 

 

shatankowy_zmysl.... : :