paź 14 2002

Grammatik "Puste pokoje" dla Lets...


Komentarze: 28

Yyyyy...poprostu tekst o ktory prosila Lets:D

Puste pokoje

Nie jestem sam (nie jestem sam), nie jestem sam kiedy bębny grają x4

Niektórzy ludzie wybierają różne drogi
Szczęście istnienia, w końcu strome schody
W bezbarwnym tłumie ludzi bez twarzy tyle
Jestem tam sam, ale przecież nadal żyję
Tyle czasu opętany strachem
Wolność wyboru jak wiara między Bogiem, a Allachem
Jedyna rzecz, może to coś da mi
Ale wiem, że w tłumie też jesteśmy sami
W łzach na**** czy błyskach fleszy
Jak białe kruki na niebie złote litery kreślisz
Z tymi ludźmi, którzy swój bagaż nieśli
We własnych cieniach tylko przyjaciół mają
Nie jestem sam, kiedy bębny grają
Gdy moje rymy coś do powiedzenia mają
Czasami muszą, choć się tak nie dzieje
Widzisz, po to jest wiara, aby mieć nadzieję
Wszyscy wiedzą, że po nocy zawsze dnieje
Samotny księżyc znika za horyzontem
Jak każdy człowiek stanę przed swoim sądem
Mimo tych wszystkich ludzi, którzy ze mną stali
Byli wielcy, teraz są tacy mali
Tyle, co dali, nikt jeszcze nikomu nie dał
Pewność siebie, liryczna rzeka i opieka
Kiedy znalazłem miejsce
Samotny człowiek walczy ze swym szaleństwem
Rzeczywistością rzuconą na barykady
Po to ma stopy, żeby zostawiać ślady
Po to ma życie, żeby po nim kroczyć
I samotności pewnie patrzeć w oczy

Nie jestem sam (nie jestem sam), nie jestem sam kiedy bębny grają x2

To ukojenie w bitach
Spokój w trzeszczących płytach
Puste pokoje, a ktoś z membrany głośnika obok
To pomaga zostawić smutek za sobą
No bo jak nie być z tobą, to rymowane pisać słowo
W tych czterech ścianach zamyka się wszystko
One wiedzą wszystko
Z nimi dzielę się każdą myślą
Nie dam się zwariować w muzyce znajdę ucieczkę
W realistycznej gadce prawda jest mym lekiem
Najważniejszy to sposób mice albo farby
Lub strzały do bramki
Bo dzisiaj środek jest nieważny
Cel się liczy, wieczorem nie gapić się w sufit
Nie być smutnym, gdy o szyby deszcz zagra melodię
Dziś wieczorem ja z książką lub z pilotem w ręku
Może poskładam coś z jakichś dźwięków
Może powstanie kilka kartek tekstu, nie wiem
Lekarstwo znajdę, by poskładać sam siebie
I wygram radząc sobie sam
Żyjąc w pustych pokojach

Sam pośród czterech ścian
Samotnie po stromych schodach ku przeznaczeniu
To przez życie bieg, do obranego kiedyś celu
Za plecami zostają stłumione głosy ludzi wielu
Wiara w siebie nie pozwala, aby być w ich cieniu
Myśl o spełnieniu, o tym wszystkim, co przed nami
Gdy w samotności leczymy najgłębsze rany
Czy dzień będzie szary, gdy zostaniemy dalej sami?
Wielka niewiadoma-nasza przyszłość przed oczami

Nie jestem sam (nie jestem sam), nie jestem sam kiedy bębny grają x7

shatankowy_zmysl.... : :
23 października 2002, 13:58
Thx za ten kawałek i czekam na 2 następne. Ładnie taką szopke odstawiać pod textem dla Lets?! :oP / No i mam jeszcze jedną sprawe, ale to już nie tu (ciekawe co powiesz...)
Szatanek
20 października 2002, 21:13
Nio to sie ciesze razem z wami:)
diabli buaha
20 października 2002, 13:41
hehe i jeszcze jedno! my o wszystkim wiemy............. heh o tym, ze to wszystko to jedna wielka bujda... od początku wiedziałyśmy heh :)))))
diabli
20 października 2002, 13:40
a tak przy okazji słonko to my caly czas mialysmy komorki... ale chyba nie myslisz ze bysmy ci numer(y) podaly? :))
diabli
20 października 2002, 13:39
a pierdol sie!:))
Szatanek
20 października 2002, 12:54
Nie dam wy dajcie swoj:)))Kto was nauczyl obsugiwac komorke???<:)Nie mam pojecia ale musial byc geniuszem skoro potrafil dotrzec do waszej gleboko ukrytej umiejetnosci pojmowania i nauki nowych czynnosci;P
siostry
20 października 2002, 12:49
daj numer, bo go wywalilysmy hehe
Szatanek
20 października 2002, 12:26
Nio jasne ze tak czekam na niego z niecierpliwoscia:D
diabli (obydwie)
20 października 2002, 12:00
możemy ci wysłać sesemesa? (buahaha) :))
Szatanek
19 października 2002, 22:49
NO FUCKIN COMMENT:D
diabli (starsza z sióstr)
18 października 2002, 18:12
tak? a w jaki sposób?
Szatanek
18 października 2002, 00:17
Niech siostry nie zapominaja ze to ja ja w huja robilem:P
diabli (starsza z sióstr)
17 października 2002, 19:55
dyplomów debila z podwórka i kretyna z ulicy:)) fajnie;P, a wiec dobrze panie "inteligentny" z dyplomami i piszący sióstr przez "u" spoko....... to powiedz mi tylko jedno... po co z nami:)) byłes skoro jesteśmy takie płytkie? i ciągle mojej siostrze powtarzałeś przez telefon "kocham cie kocham cie kocham cie kocham cie" i tak w nieskończonośc??? .... a jeszcze jedno! ty chcesz zdawać mature???????? na jaki temat? jak zostać skończonym debilem czy jak być skretyniałym idiotą? :))) powodzenia słonko, pozdrowionka od siostr które zrobiły z ciebie kompletnego idiotę:))
Szatanek
16 października 2002, 15:09
Aha i po raz kolejny dodajecie sobie odwagi smiechem:)))
Szatanek
16 października 2002, 14:54
Widze ze ze starszej z siustr tesh wychodza kompleksy...Nizszosci???hmmm....tak napewno o to chodzi wkoncu ktos kto by jakos wmiare sie zachowywal i jakos wygladal nie przesiadywal by w domu 24 godzin na dobe tak jak te dwie slodkie siostrzyczki:)a ta nerwowosc to chyba jush u was rodzinna jest wpieniacie si o byle cio a w zyciu trzeba sie wyluzowac:))) Asia przerasta was obie o cale niebiosa zreszta bedac z twoja mlodsza...yyy...tzn. tym czyms szukalem uzupelnienia w Olivce bo ona byla zbyt plytka:) No Olivka byla przy mnie zawsze troche zle postapilem raniac ja ale huj was to obchodzi:) co do mojej szkoly moje male kujonki to ja w tej chwili mam tyle dyplowmow ze wam potrzeba jeszcze kilka ladnych lat zeby mnie dogonic poi za tym ja sobie w zyciu radze i to bardzo dobrze hehe a wy tepaki musicie wkowac na to zeby pozniej zarabiac 600 zl miesiecznie buhaha kurva smiech na sali bo tyle to ja w tygodniu wydaje:))) a wiec zyjcie sobie dalej w tym swoim wlasny wyimaginowanym swiecie ludzac sie ze przez nauke kie

Dodaj komentarz